Czy praca to największe przekleństwo świata? Dyskutują: Krzysztof Karoń i Jan Kubań

PAFERE WIDEO

„Ja lubię pracować” – mówi Jan Kubań. „Tam, gdzie zaczyna się lubienie pracy, tam kończy się praca” – wtrąca Krzysztof Karoń. Polecamy kolejny odcinek dyskusji z cyklu „Rozmowy o ludziach i systemach”, w którym udział biorą: Jan Kubań, prezes Fundacji PAFERE i Krzysztof Karoń, publicysta, autor książki „Historia antykultury”.

„Żeby dziś coś zacząć produkować to trzeba mieć motywację, ale także trzeba to potrafić. Jeśli ktoś nie ma woli ani kwalifikacji do zrobienia tego, co się chce, to instynkt samozachowawczy mówi mu – kradnij. I jeśli w tej konstrukcji logicznej jest błąd to trzeba go wykazać, ale jeśli nie ma błędu to trzeba z tego wyciągnąć konsekwencje” – twierdzi Karoń. „Misją Fundacji PAFERE jest wpajanie ludziom, że transakcja wymiany może mieć miejsce tylko wtedy, gdy obie strony tego chcą. Jeśli jedna ze stron nie chce, do transakcji nie dochodzi. Jeśli natomiast jedna ze stron siłą pozbawia drugą stronę jakiegoś dobra, wówczas mamy do czynienia z kradzieżą” – mówi Kubań. Według Karonia, zgoda dwóch stron przy wymianie ma znaczenie tylko wówczas, gdy wymiana ta ma charakter bezpośredni, czego dziś praktycznie już się nie spotyka. „Dziś mamy coś takiego jak pieniądz, a ten ułatwia kradzież. W wymianie bezpośredniej człowiek może zająć jakieś stanowisko, a przy wymianie pośredniej takiej możliwości nie ma” – dodaje Karoń.

Czy w ekonomii powinny zafunkcjonować nowe pojęcia dotyczące pracy: praca pożyteczna, praca zbędna i praca szkodliwa? Czy od Ayn Rand można się czegoś nauczyć? Polecamy obejrzenie całej rozmowy!

Poprzedni artykułPokochać śmieci jak … w Skandynawii
Następny artykułNagroda im. Bastiata za 2019 rok

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj