Dlaczego warto przeczytać „Planowany chaos” Ludvig’a von Mises’a

Okładka książki Ludwiga von Mises "Planowany chaos"
PAFERE WIDEO

W 1602 roku Galileusz (1564-1642) odkrył, że w ziemskim polu grawitacyjnym, przy braku innych sił, wszystkie ciała spadają z jednakowym przyspieszeniem. By sprawdzić swoje przypuszczenia zrzucił z krzywej wieży w Pizie dwie kule: armatnią i muszkietową. Na górze zostały wyrzucone w tym samym momencie i chwilę później równocześnie uderzyły o bruk.

Jednak, gdy zapytamy kogokolwiek co spadnie szybciej: ciężarek jednokilogramowy czy ciężarek pięciokilogramowy zdecydowana większość odpowie, że pięciokilogramowy będzie szybszy. Tak podpowiada nam intuicja i tak też twierdził wielki mędrzec tego świata Arystoteles (384 p.n.e.-322 p.n.e.). Galileuszowi nie uwierzono. Nie uwierzyli nawet uczeni, którzy w każdej chwili i w dowolnym miejscu sami mogli przeprowadzić ten eksperyment. Ślepo za swoje przyjmowali to, co twierdził Arystoteles.

Nie wierzyli.

Mamy coś w sobie, co nie pozwala nam obiektywnie patrzeć na rzeczywistość. Zamiast zastanowić się, przeprowadzić eksperyment, wolimy z wielkim zacietrzewieniem bronić wyuczonej tezy lub wierzyć w to, co podpowiada nam intuicja lub – co gorsze – ktoś. Opór umysłowy wobec nowych koncepcji wynika stąd, że wypierają one stare poglądy. Zazwyczaj nowe twierdzenia nie znajdują poparcia tak długo, jak długo stoją w kolizji z panującą wiedzą; często nie wystarcza, że są poparte dowodami sprawdzonymi doświadczalnie. Z tych właśnie względów giną odkrycia zanim dojrzeją. Mamy głęboko w nas zakorzeniony nieuzasadniony instynktowny opór umysłowy przeciw innowacjom.

300 lat później Ludwig von Mises (1881-1973) odkrywa kolejne zjawisko występujące w życiu społecznym – wrodzona sympatia do socjalizmu i niechęć do kapitalizmu. Większości z nas intuicyjnie wydaje się, że „dobre rządy” sprawowane przez „uczciwych ludzi”, którym na sercu leży „dobro ogółu” to klucz do rozwiązania wszelkich bolączek tego świata. Być może drzemie w nas taka myśl, że innym tak samo na nas zależy jak naszej mamie. Że też, jak mama, wszystko poświecą by było mi dobrze.

Różne narody, jak pokazuje Mises, dają się nabierać i szybko oddają rządy w ręce ludzi szermujących takimi właśnie hasłami. Zjawisko to powtarza się w różnym czasie i w różnych miejscach naszego globu i przebiega według bardzo podobnego schematu. Najpierw jest przejęcie władzy, potem jej utrwalenie, następnie wprowadzenie interwencjonizmu, czyli odgórnego sterowania produkcją, co prowadzi do spadku produktywności, a całość wieńczy gospodarcza katastrofa. Co gorsze, wszyscy ludzie wpływu temu przyklaskują. Centralne sterowanie, „pomoc biednym” i głoszoną „równość” w swej zdecydowanej większości popierają ludzie mediów, nauczyciele i naukowcy.

Prawo Powszechnego Ciążenia ku Socjalizmowi, podobnie jak Prawo Powszechnego Ciążenia, działa nieubłaganie, jakby nie tylko to drugie, lecz i to pierwsze było obiektywnym prawem fizyki. Ludzie, w swej zdecydowanej większości, dają się nabierać i socjalizm popierają. Popierają aż… wszystko się rozsypuje i nie ma co jeść. Ten schemat miał miejsce w ZSRR, komunistycznych Chinach, a teraz na naszych oczach powtarza się w Wenezueli.

Przedmioty cięższe nie spadają szybciej od lżejszych, zaś socjalizm nie jest dobrym systemem społecznym, co Mises, w „Planowanym chaosie” dokładnie pokazuje.

Lektura tej książki dla człowieka opierającego swój światopogląd o sieczkę serwowaną mu poprzez wszelakiego rodzaju media głównego nurtu będzie niemałym szokiem. Wywód przeprowadzony rzeczowo i konsekwentnie dokonuje bezlitosnego demontażu mitologii socjalistyczno-totalitarnej jaką przepojone były w chwili wydania tego dzieła i są do dziś środki masowego przekazu. I choć autor jest w swoich sądach bezlitosny dla drugiej strony, to ten brak skrupułów objawia się poprzez siłę niezaprzeczalnych faktów. Autor prezentuje na kartach tej książki czym jest elegancja intelektu opartego o wiedzę na temat skutków działań ludzi, a nie, jak w przypadku zwolenników wszechwładzy państwa, absurdalnej wierze w utopię, która przynosi tylko kataklizmy dla ludzkości. Wzorcowy „odkażacz” umysłu. To recenzja pióra „Spacerologa” na portalu lubimyczytac.pl z dnia 2013.05.10

Mises przestrzega i pokazuje jak to działa. Wielce wymowna jest w tym względzie symbolika okładki. Ci ludzie już doprowadzili do ogromnych klęsk – zaplanowali społeczny chaos. Kto będzie następny? Komu znów damy się nabrać? Zachęcam do przeczytania tej książki, wyciągnięcia wniosków i być może podjęcia konkretnych działań, by do tego już nigdy więcej nie doszło.

Na zachętę przedstawiamy listę głównych przesłań tej książki:

  1. Większość rządów i partii politycznych gorąco pragnie ograniczyć sferę inicjatywy prywatnej i wolnej przedsiębiorczości.
  2. Jedynym sposobem wzrostu dobrobytu jest zwiększenie liczby dostępnych produktów.
  3. Ten, kto ogłasza boskość państwa i nieomylność jego kapłanów, czyli biurokratów, uważany jest za bezstronnego badacza nauk społecznych. Wszyscy zaś, którzy zgłaszają sprzeciwy, są piętnowani jako stronniczy i ograniczeni.
  4. W ostatnich latach byliśmy świadkami upadku Hitlera i Mussoliniego. Przetrwał jednak i duch, i mechanizm, które wyniosły tych łotrów do autokratycznej władzy.
  5. Kapitalizm jest obwiniany za wszystko, co budzi współczesne niezadowolenie i niemal wszyscy ludzie zgadzają się, że ubóstwo jest wynikiem kapitalizmu.
  6. Dla zwolenników interwencjonizmu główną rzeczą nie jest poprawa warunków życia mas, ale przyniesienie szkody przedsiębiorcom i kapitalistom, nawet jeśli ofiarą z powodu takiej polityki stanie się większość ludzi.
  7. Rząd, który toleruje użycie siły przez jakąkolwiek pozarządową organizację, w praktyce podaje się do dymisji.
  8. Demokracja jest nierozłącznie związana z kapitalizmem. Nie może istnieć tam, gdzie jest centralne planowanie.
  9. Marks mylił się w tym punkcie tak samo jak we wszystkich innych swoich sądach.
  10. Jedynym celem rosyjskich marksistów było przechwycenie steru rządów.
  11. Autokracja Romanowa była skazana na zagładę, ponieważ nieszczęsny Mikołaj II był słabeuszem. Z kolei socjalistyczny adwokat, Kiereński, zawiódł, ponieważ wierzył w zasadę rządów parlamentarnych. Lenin odniósł sukces, ponieważ nigdy nie miał na celu niczego innego poza swoją własną dyktaturą.
  12. Lenin i jego komuniści byli zgodni, że w Stanach Zjednoczonych robotnikom brakowało rewolucyjnego ducha, ponieważ rozpieścił ich dobrobyt i pogrążyli się w rozpuście robienia pieniędzy.
  13. Walczących komunistów można znaleźć jedynie w szeregach tych, którzy żyją ze swego komunizmu lub oczekują, że rewolucja pomoże im w realizacji ich osobistych ambicji.
  14. Komuniści na całym świecie piętnowali wszystkich, którzy bronili się przed najeźdźcami niemieckimi, jako „imperialistycznych podżegaczy wojennych”.
  15. Gdyby ktoś powiedział: „Nie podoba mi się burmistrz wybrany przez większość, dlatego proszę rząd, aby zastąpił go tym człowiekiem, którego ja wolę”, trudno byłoby go nazwać demokratą. Kiedy jednak takie same żądania zgłasza się pod adresem rynku, większość ludzi nie dostrzega występujących tu aspiracji dyktatorskich.

Pobierz książkę „Planowany Chaos” Ludwiga von Mises

Jan Kubań

Poprzedni artykułKto jest wrogiem zdrowego pieniądza?
Następny artykułKilka prostych wskazówek czyli ekonomia na jednej stronie
Prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego. Instruktor alpinizmu, podróżnik, działacz na rzecz wolności i rozwoju ekonomicznego w duchu wolnorynkowym, a także gorący zwolennik i orędownik demokracji bezpośredniej w stylu szwajcarskim. Autor książki „Fizyka życia”. Z zamiłowania nauczyciel, który chętnie poświęca czas zwłaszcza ludziom młodym, którzy wchodzą na wyboistą drogę prowadzenia własnego biznesu i inwestowania w rozwój osobisty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj