Jan Kubań: Usługi oferowane przez zbiurokratyzowane państwo czy samorząd są na niskim poziomie

PAFERE WIDEO

„Jedną z ról niezależnych mediów powinno być powiedzenie ludziom, że jeśli nie rozumieją, co jest gwarantem tego, że usługi mogą być sprawnie realizowane, mogą być tanie, to niech się nie biorą za wybory. Tu działa mechanizm konkurencji. Jeśli macie dwa konkurujące ze sobą stragany sprzedające pietruszkę, to macie dobry wybór i kupicie ją w niewysokiej, rozsądnej cenie. Natomiast politycy nie mają takiej konkurencji, oni za nic nie odpowiadają, oni biorą swoją pensję bez względu na to, czy drogi są odśnieżone czy nie, a tych, co sprzedają pietruszkę mogą karać na różne sposoby. Dlaczego my ich nie możemy ukarać?” – w ten sposób Jan Kubań, prezes Fundacji PAFERE skomentował skandaliczną sytuację jaka miała miejsce kilka tygodni temu w Warszawie, kiedy po opadach śniegu ulice stolicy nie były należycie odśnieżane, a prezydent Rafał Trzaskowski wykazał się totalnym brakiem umiejętności menadżerskich.

W rozmowie dla serwisu NamZależy.pl Jan Kubań stara się wyjaśnić mechanizm, który sprawia, że usługi serwowane nam przez zbiurokratyzowane służby państwowe czy miejskie są na bardzo niskim poziomie. Mamy tu do czynienia z czynnikami sprawczymi, które prowadzą do rozprzestrzeniania się wirusa socjalizmu. Ludzie, którzy z nadania administracji mają w ramach dobrze opłacanych etatów zajmować się świadczeniem usług ludności, są kiepskimi menadżerami. Według Kubania, brakuje im sprzężenia zwrotnego, brakuje im konkurencji. „Politycy, bankowcy, pracownicy instytucji państwowych i samorządowych nie ponoszą odpowiedzialności na takiej zasadzie, jak w prywatnym biznesie, gdzie się konkuruje z innymi. Ten system niestety nie działa. On jest bardzo wygodny dla tych, co nami rządzą i którzy czerpią z niego profity” – zauważa Kubań. Jak podkreśla, ludzie niestety nie zauważają tych perfidnych mechanizmów niszczących państwo. „Gdyby społeczeństwo dostrzegło jak bardzo jest przez banksterów i rządzących okradane to już dawno byłaby rewolta” – dodaje prezes PAFERE.

Jakaś recepta? Jak podkreśla Kubań, im niższy szczebel zarządzania, im odpowiedzialność za decyzje znajduje się bliżej zwykłych ludzi, tym większa szansa na uzdrowienie zarządzania i lepsze usługi dla mieszkańców. „Tylko taki system nauczy nas odpowiedzialności i pracowania, ale także nauczy nas relacji społecznych – będziemy mieli świadomość, że zależymy od tego człowieka, który odśnieża i mamy na niego przełożenie, a on też będzie wiedział, że odśnieżając spełnia ważną funkcję społeczną” – podsumowuje prezes PAFERE.

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy z Janem Kubaniem.

Poprzedni artykułWzór odwagi: Jan Nowak-Jeziorański
Następny artykułRuth Richardson: Kariera polityków nie trwa wiecznie – reformy muszą być utrwalone poprzez idee i instytucje

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj