„W jakimś sensie jestem dogmatykiem” – Krzysztof Karoń o moralności, ewolucji i spekulacji

PAFERE WIDEO

„Czym jest moralność i skąd się ona wzięła? Najprościej mówiąc jest to zbiór zasad, co wolno, a czego nie wolno robić, co należy, a czego nie należy robić. Z punktu widzenia życia społecznego, najistotniejszą jest odpowiedź na pytanie: jaka ma być ta moralność?” – mówi Krzysztof Karoń w rozmowie z prezesem PAFERE Janem Kubaniem. Kolejną rozmowę z autorem książki „Historia antykultury” publikujemy w naszym wideo-cyklu: „Rozmowy i ludziach i systemach”.

Ważne jest – zdaniem Karonia – jak skutecznie zasady moralne zakotwiczone są w człowieku żeby mogły one wpływać na jego działanie w sposób istotny, to jest taki, który będzie ograniczał jego naturalną skłonność do kradzieży. „Człowiek nie jest w stanie sam sobie tych zasad stworzyć. Nie da się również wyprowadzić tych zasad na drodze myślenia ewolucjonistycznego. Gdyby >>moralność ograniczająca<< była w jakimkolwiek trybie efektem ewolucji, to te umiejętności byłyby zakodowane w człowieku w taki sposób, że rozwijałyby się instynktownie. Jest zasadnicza różnica pomiędzy tymi skłonnościami jakie zwierzę rozwija w sposób insktynktowny, a tymi jakie rozwijają się w człowieku wyłącznie metodą edukacji” – uważa rozmówca Jana Kubania.

Kiedy moralność jest potrzebna? Według Karonia wtedy, gdy człowiek staje w obliczu konfliktu. Jak mam się w takiej chwili zachować – czy będę obstawał za własną korzyścią, bez względu na skutki dla innych ludzi, czy też włączy się we mnie jakiś mechanizm, który spowoduje, że będę w stanie ograniczyć swój egoizm? „Według mnie, takie uzasadnienie, aby mogło być skuteczne, nie może tkwić w człowieku” – zauważa Karoń. Według niego kotwica, która pozwala człowiekowi powstrzymać swoją skłonność do kradzieży – czyli w sytuacji konfliktowej zachować się tak a nie inaczej, tkwi poza nim. Zostaje mu ona w jakimś sensie narzucona. „W pewnym sensie jestem dogmatykiem. W swoim rozumowaniu uwzględniam pewien punkt widzenia – jest to życie społeczne, bez którego żaden człowiek nie może zrealizować swojego jakiegokolwiek indywidualnego celu. Również nie może się sam wychować. Ten proces musi zostać zainicjowany.

Czy spekulacja to forma kradzieży? Według Krzysztofa Karonia definicję spekulacji sformułować można w sposób następujący: „Spekulacja to osiąganie zysku wyłącznie z różnicy cen, za który to zysk nabywamy potrzebne nam dobra wyprodukowane przez innych ludzi, bez konieczności produkcji jakichkolwiek dóbr na wymianę, potrzebnych tym ludziom”. Jakie – według gościa PAFERE – rodzi to konsekwencje moralne i jak ma się ta forma zarabiania do innych? Czy gospodarz rozmowy podziela zdanie swojego gościa, a jeśli nie to jak przebiega linia sporu? Żeby się o tym przekonać koniecznie obejrzyj rozmowę Jana Kubania z Krzysztofem Karoniem. Gorąco zachęcamy!!!

Poprzedni artykułBrakująca encyklika „Non furtum facies”
Następny artykułMichalkiewicz: Czy demokracja prowadzi do socjalizmu?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj