PAFERE WIDEO

Właściciel lokalu obniżył kwiaciarce czynsz do symbolicznej złotówki. Czy politycy wezmą z niego przykład?

Pandemia koronawirusa wyrządza ogromne straty naszej gospodarce, jednak trudna sytuacja pobudza wielu Polaków do współpracy i solidarności z poszkodowanymi.

Tegoroczna epidemia koronawirusa zmusiła nas do zmiany codziennych zachowań. Odwołano masowe imprezy, ograniczono możliwość poruszania się, zamknięto wiele zakładów usługowych, restauracji i sklepów. W trudnej sytuacji znalazło się wielu przedsiębiorców, którzy z dnia na dzień stracili możliwość obsługi klientów. Spora część małych przedsiębiorców zawiesza działalność gospodarczą, aby doczekać końca pandemii i uniknąć konieczności płacenia składek na ZUS za okres wymuszonego przestoju. Jednak zawieszenie działalności nie zwalnia nikogo z konieczności wnoszenia opłat za wynajęty lokal, mimo iż faktycznie nie jest on używany.

W ramach rządowego projektu „tarczy antykryzysowej” sklepy zlokalizowane w galeriach handlowych, których powierzchnia sprzedaży przekracza 2000 m kw., uzyskały automatyczne wygaszenie umów najmu. Zapis prawny nie obejmuje jednak tych przedsiębiorców, którzy wynajmują powierzchnie w mniejszych lokalach handlowych.

Okazuje się jednak, iż niełatwe czasy pomagają ludziom zjednoczyć się przeciw trudnościom i ulżyć losowi poszkodowanych. W portalu społecznościowym FB pojawił się wpis wdzięcznej kwiaciarki, której właściciel lokalu obniżył miesięczny czynsz za kwiecień do symbolicznej złotówki.

Dziś otrzymałam taka fakturę za najem lokalu i to jest moja tarcza kryzysowa DZIĘKUJĘ PANIE Mirku!!!

Opublikowany przez Kwiaciarnię Maciejką Sobota, 4 kwietnia 2020

Postawa pana Mirosława, do którego należy lokal zajmowany przez kwiaciarnię, pokazuje, iż w Polsce są ludzie, którzy w trudnych sytuacjach biorą sprawy w swoje ręce i starają się łagodzić skutki kryzysu bez oglądania się na decyzje i rozporządzenia rządu. Są oni w stanie zrezygnować z prywatnych zysków, aby pomóc innym w przetrwaniu trudnego czasu. Co więcej w całym kraju powstają liczne oddolne inicjatywy społeczne, których celem jest niesienie pomocy potrzebującym. Media donoszą o wolontariuszach, którzy robią zakupy ludziom starszym i niepełnosprawnym, o fundatorach kupujących kombinezony ochronne lekarzom i personelowi medycznemu, o właścicielach mieszkań udostępniających swoje lokale pracownikom szpitali, aby nie narażali swoich bliskich na groźną infekcję. Na każdym kroku widzimy wzrost społecznej empatii i solidarności. Tymczasem nasi politycy zamiast zjednoczyć się w staraniach nad wyjściem z kryzysu, po raz kolejny pogrążają debatę publiczną w potępieńczych swarach i wzajemnych oskarżeniach… czyli w tym, co serwują nam nieustannie przez ostatnie trzy dekady.

Poprzedni artykułWnioski z izolacji? Najlepszy pakiet antykryzysowy to rodzina i znajomi!
Następny artykułPozostawienie ludzi w spokoju to najlepszy sposób na pokonanie koronawirusa

1 KOMENTARZ

  1. Uwaga czytelniku, sprawdź to u księgowej! W naszej „wolnorynkowej” Polsce cytowany tu Pan Mirosław powinien odprowadzić podatek od rynkowej ceny najmu, pomimo że zarobił złotówkę. Zdzierczy fiskus musi swoje zabrać. Morawiecki realizuje cel zarżnięcia małego i średniego biznesu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj