„Wolny rynek to taki ustrój, w którym panuje swobodna wymiana dóbr i usług. Jeżeli Nowak chce coś sprzedać Kowalskiemu to żaden Kaczyński nie powinien się do tego wtrącać. W dobrowolną wymianę pomiędzy dwoma podmiotami nie powinna ingerować żadna trzecia siła” – mówi Sławomir Mentzen, specjalista od podatków i polityk Konfederacji w rozmowie z telewizją internetową Media Narodowe.
Mentzen przyznaje, że ci, którzy twierdzą, że wolny rynek jest utopią, mają częściową rację. „Nigdy i nigdzie nie zafunkcjonował rynek w czystej postaci, i prawdopodobnie nigdy nie zafunkcjonuje. Zawsze pojawią się jakieś ograniczenia. Mogą one wynikać z zasad moralnych, a mogą z interesów konkretnych państw. Jeśli np. jeden człowiek namówi drugiego, by zabił trzeciego i mu za to zapłaci, nie oznacza, że państwo może być obojętne wobec takiej transakcji” – twierdzi Mentzen.
Mentzem stara się obalić pogląd jakoby wolny rynek prowadził nieuchronnie do monopli. Według niego, w warunkach rzeczywistego rynku monopole nie powstają. Nie ma monopolisty na rynku samochodów, na rynku usług prawnych, na rynku piekarniczym itp. Jak dodaje, monopole możliwe są tylko tam, gdzie następuje silna ingerencja władzy państwowej, np. w branży finansowej. „Na rynek bankowy bardzo trudno wejść, gdyż jest on mocno reglamentowany. Jeszcze sto lat temu dziedzina ta była mocno rozdrobniona, a dziś już tak nie jest. Trudno się więc dziwić, że np. w USA kilka korporacji bankowych kontroluje rynek finansowy. To jest akurat oznaka braku wolnego rynku” – tłumaczy gość MN.
Jak Sławomir Mentzen ocenia polski system podatkowy? Według eksperta Konfederacji jest on całkowicie postawiony na głowie. „Jeśli chodzi np. o podatek dochodowy to bardzo niekorzystne jest to, że muszą go płacić także najbiedniejsi Polacy. Skandalem jest tak mała kwota wolna od podatku. Jest to mniej niż kwota wolna np. w Tanzanii czy Etiopii. Z punktu widzenia zwykłego obywatela, niepokojąca jest – jeśli chodzi o podatek dochodowy – daleko idąca inwigilacja. Nie da się pobierać podatku dochodowego bez inwigilacji społeczeństwa” – uważa Mentzen.
Za czyich rządów łatwiej prowadziło się prywatną firmę – „za PO” czy „za PiS”? Czy przepisy uległy uproszczeniu czy wprost przeciwnie, zagmatwaniu? Czy możliwa jest likwidacja podatku dochodowego? Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem. Nagranie pochodzi z grudnia 2019 roku, jednak poruszone w nim problemy są jak najbardziej aktualne.
