Czy w Szwajcarii pieniądze rosną na drzewach? – wyjaśnia Zbigniew Dylewski

PAFERE WIDEO

Żeby zobaczyć jak kosmiczne mogą być różnice między poziomami życia, wcale nie musimy lecieć w kosmos. Wystarczy, że porównamy poziom życia w Szwajcarii i w Polsce” – przekonuje Zbigniew Dylewski w filmie „Szwajcaria czyli skansen”. Jednak oprócz porównań, z filmu możemy się dowiedzieć również dużo o historii tego kraju.

Czym Szwajcaria różni się od innych państw? Jak kształtowała się jej państwowość? Ile lat się budowała?

Dylewski wyjaśnia: Nie ma czegoś takiego jak „szwajcarski naród”, można mieć ewentualnie obywatelstwo szwajcarskie – ale to nie to samo co naród. A gdzie mieści się stolica Szwajcarii? Czy w Bernie? Nie – Berno jest tylko siedzibą konfederacji szwajcarskiej.

Trudna historia, mozolna droga do stworzenia własnego bytu politycznego, nie przeszkodziły w tym, aby Szwajcaria stała się jednym z najbogatszych krajów świata. Z rankingu, który bierze pod uwagę wartości realne takie jak poziom cen wynika, iż Szwajcaria jest dopiero na osiemnastym miejscu. Pierwszy jest Liechtenstein, będący – jak mówi Dylewski – praktycznie częścią Szwajcarii, tworząc z nią unię celną, monetarna i pocztową. Jeśli jednak z rankingu tego odrzucimy państwa mające mniej niż milion mieszkańców czy szejkanaty naftowe, wówczas Szwajcaria skacze na miejsce trzecie.

„Szwajcaria zajmuje czołowe miejsce w rankingu już od wielu lat” – wyjaśnia autor filmu, choć jeśli spojrzy się na krzywą wzrostu poszczególnych państw, wówczas widzimy, że krzywa Szwajcarii wznosi się bardzo nieznacznie. „Szwajcaria jest stateczna, flegmatyczna, powolna, ale jednocześnie niezamiennie bardzo bogata. Przykład? PKB jednej małej Szwajcarii jest 20 procent większe niż PKB wszystkich polskich województw razem wziętych do kupy” – mówi Dylewski. „Jeśli chodzi o bogactwo na głowę mieszkańców, to nominalnie Szwajcarzy są od Polaków pięć razy bogatsi” – dodaje.

Choć Szwajcaria nie jest wielkim eksporterem w skali świata, to jeśli porównać ją z innymi gospodarkami europejskimi, jest ona bezkonkurencyjna. Szwajcarzy eksportują m. in. złoto. „Blisko 70 procent światowej produkcji i rafinacji złota odbywa się w Szwajcarii” – mówi Dylewski. Jak dodaje: „Również w sferze nowoczesnych technologii Szwajcaria wydaje się nie do pokonania, a o zegarkach nie warto nawet wspominać, choć warto podkreślić, że założyciel najbardziej znanej firmy produkującej zegarki, Antoni Patek, był polskim powstańcem listopadowym. Założył ją na emigracji w Szwajcarii”. Inne produkty eksportowe Szwajcarii wymienione przez Dylewskiego to m. in. leki, krew ludzka i zwierzęca, związki azotu.

Jakie są perspektywy gospodarcze dla małej Szwajcarii? Według Dylewskiego – bardzo dobre… „Człowiek swoją pracą tworzy dobrobyt. A jeśli jeszcze uzbraja tę pracę w technologię to jej efekty mają dużą wartość i rośnie nasze bogactwo” – podkreśla Dylewski. To właśnie dzieje się w Szwajcarii. Sytuacja krajów Europy Wschodnie wygląda, pod tym względem, fatalnie. Podobnie jest w kwestii inwestycji zagranicznych. Jak podkreśla autor filmu, Szwajcaria bije nas pod tym względem na głowę – „Oni – 82 mld dolarów inwestycji zagranicznych; my – 15 miliardów”…

Jakimi majątkami dysponują najbogatsi Szwajcarzy i jak kwoty te mają się do ogólnego poziomu gotówki w całej Polsce? Jakie wartości różnią stu najbogatszych Polaków od dziesięciu najbogatszych Szwajcarów? Czy praca to ulubione zajęcie Szwajcarów? W jakim wieku Szwajcar rozpoczyna pracę, a w jakim przechodzi na emeryturę? Jakie są relacje pomiędzy pracodawcami a pracownikami? Co decyduje o tym, że Szwajcaria jest krajem bogatym, jakie czynniki to spowodowały? Czy poszczególne kantony mogą rywalizować ze sobą w sferze podatków? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź oglądając opowieść Zbigniewa Dylewskiego poświęconą Szwajcarii. Dla zachęty dodamy, że film obejrzało już ponad 86 tysięcy internautów, z których aż 2,1 tys. wyraziło swój zachwyt, a tylko 86 okazało niezadowolenie.

https://www.youtube.com/watch?v=svDmGk3ML9w

Poprzedni artykułEdukacja ekonomiczna w dobie kryzysu
Następny artykułPrawda w defensywie? Mirosław Wlekły opowiada o książce „Gareth Jones. Człowiek, który wiedział za dużo”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj