Mises: Ludzkie działanie. Rzekoma możliwość wyeliminowania depresji przez wprowadzenie rządów totalitarnych

Tekst stanowi fragment książki Ludwiga von Misesa "Ludzkie działanie", której pierwsze polskie wydanie ukazało się na naszym rynku w 2007 roku. Publikujemy go dzięki uprzejmości p. Witolda Falkowskiego, autora przekładu do polskiego wydania książki. Ludwig von Mises, tłum. Witold Falkowski

PAFERE WIDEO

W takich sytuacjach pojawia się przejściowa tendencja do wzrostu rynkowej stopy procentowej brutto. Przedsięwzięcia, które wcześniej wydawały się opłacalne, już się takie nie wydają. Zaczynają spadać ceny czynników produkcji, a następnie również dóbr konsumpcyjnych. Maleje aktywność gospodarcza. Impas zostaje przełamany dopiero wtedy, gdy ceny i płace dostosują się do nowej relacji pieniężnej. A wtedy do nowego stanu rzeczy dostosowuje się również rynek kredytów. Brak pieniędzy oferowanych na rynku kredytów nie oddziałuje już na rynkową stopę procentową brutto. W ten sposób wzrost rynkowej stopy procentowej brutto, spowodowany czynnikami pieniężnymi wywołuje przejściową stagnację gospodarczą. Deflacja i ograniczenie kredytu zakłócają płynne funkcjonowanie gospodarki co najmniej tak jak inflacja i ekspansja kredytowa. Błędem byłoby jednak traktowanie deflacji i ograniczenia kredytu jako prostych przeciwieństw inflacji i ekspansji.

Ekspansja wywołuje początkowo złudzenie prosperity. Cieszy się wielką popularnością, ponieważ wydaje się, że dzięki niej większość, a nawet wszyscy bogacą się. Ma uwodzicielską moc. Aby ją powstrzymać, trzeba się wykazać siłą charakteru. Tymczasem ograniczenie kredytu natychmiast wywołuje skutki, które wszystkim wydają się złe. Niepopularność ograniczenia kredytu przewyższa popularność ekspansji kredytowej. Wywołuje gwałtowny sprzeciw. Siły polityczne, które zwalczają ograniczenie kredytu, w krótkim czasie zyskują przewagę.

Inflacja wywołana emisją pustego pieniądza i tanich kredytów zapewnia rządowi dodatkowe wpływy do skarbu państwa. Deflacja powoduje opróżnienie skarbca. Ekspansja kredytowa oznacza zyski banków, a ograniczenie kredytu straty. Inflacja i ekspansja kuszą, deflacja i ograniczenie kredytu odpychają.

Różnice między dwiema przeciwstawnymi metodami manipulacji kredytowej nie sprowadzają się wyłącznie do tego, że jedna jest lubiana, a druga powszechnie znienawidzona. Prawdopodobieństwo, że deflacja i ograniczenie kredytu wywołają chaos, jest mniejsze niż ryzyko, że sprawią to inflacja i ekspansja ze względu na ich naturę, a nie wyłącznie dlatego, że rzadziej się je stosuje. Ekspansja prowadzi do marnotrawstwa rzadkich czynników produkcji, którego przyczyną są chybione inwestycje i nadmierna konsumpcja. Po jej zakończeniu konieczny jest żmudny proces odnowy, który pozwala wydobyć się z pozostawionego przez nią zubożenia. Tymczasem ograniczenie kredytu nie grozi ani chybionymi inwestycjami, ani nadmierną konsumpcją. Przejściowe zmniejszenie aktywności gospodarczej, które jest jej skutkiem, w dużym stopniu jest równoważone przez spadek konsumpcji. Konsumpcja maleje, ponieważ zwolniona zostaje część pracowników, a właściciele materialnych czynników produkcji uzyskują mniejsze przychody z ich sprzedaży. Ograniczenie kredytu nie zostawia długotrwałych blizn. Po jego zakończeniu nie jest konieczny proces dostosowawczy, który pozwoliłby naprawić straty spowodowane konsumpcją kapitału.

W historii gospodarki deflacja i ograniczenie kredytu nie odgrywały nigdy znacznej roli. Ważnym wyjątkiem w tym względzie był dwukrotny powrót Wielkiej Brytanii – po wojnach napoleońskich i po I wojnie światowej – do przedwojennego parytetu złota dla funta sterlinga. W obydwu wypadkach parlament i rząd przyjęły politykę deflacyjną bez uprzedniego rozważenia korzyści i kosztów związanych z dwiema możliwymi metodami powrotu do standardu złota. Można usprawiedliwić takie postępowanie w drugim dziesięcioleciu XIX wieku, kiedy nie wszystkie istotne zagadnienia z zakresu teorii pieniądza były jeszcze wyjaśnione. Ponad sto lat później było ono wyrazem niewybaczalnej nieznajomości ekonomii i historii pieniądza.

Niewiedza owa polega również na myleniu deflacji i ograniczenia kredytu z procesem dostosowania, do którego nieuchronnie prowadzi każdy boom ekspansjonistyczny. To, czy kryzys poskutkuje ograniczeniem ilości fiducjarnych środków płatniczych, zależy od instytucjonalnej struktury systemu kredytowego, który wywołał boom. Takie ograniczenie może się pojawić, kiedy kryzys doprowadza do bankructwa banków przyznających kredyt fiducjarny, a ich upadku nie równoważy jednoczesne rozszerzenie działalności pozostałych banków. Jednak nie zawsze towarzyszy ono depresji. Z pewnością zjawisko takie nie wystąpiło w ciągu minionych osiemdziesięciu lat w Europie, a kiedy pojawiło się w Stanach Zjednoczonych po wprowadzeniu ustawy o rezerwie federalnej w 1913 roku, miało znacznie mniejszy zakres niż powszechnie utrzymywano.

CZYTAJ DALEJ

1
2
3
PRZEZLudwig von Mises, tłum. Witold Falkowski
Poprzedni artykułMises: Ludzkie działanie. Wpływ zmian w relacji pieniężnej na procent pierwotny
Następny artykułSirico: Papież ceni wolną ekonomię…
Ludwig Heinrich Edler von Mises (ur. 29 września 1881 we Lwowie, zm. 10 października 1973 w Nowym Jorku) – ekonomista austriacki; przedstawiciel szkoły austriackiej w ekonomii; w poglądach na gospodarkę reprezentował stanowisko leseferystyczne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj